Opłaty celne a przesyłki kurierskie – ile trzeba zapłacić za wysłanie paczki?


Opłaty celne - przesyłki kurierskie
Opłaty celne - przesyłki kurierskie

Cło, opłaty celne to kwestia – niestety – w przypadku przesyłek transgranicznych często konieczna, a zarazem kosztowna. Jak działa mechanizm naliczania opłat celnych w przypadku obsługi kurierskiej. Kluczowe jest przede wszystkim zwrócenie uwagi na to, jak bardzo mogą się różnić stawki w zależności od tego, gdzie wysyłana jest przesyłka z Polski.

Powszechna dominacja przesyłek wysyłanych wyłącznie w Polsce lub w ramach krajów Unii Europejskiej sprawia, że szczególnie osoby mniej zorientowane w branży nie mają świadomości o tym, jak działają opłaty celne. Kluczowe jest w tym kontekście zrozumienie czym w ogóle jest cło – i czym skutkuje próba jego unikania. Tego rodzaju podatek pobierany jest przez państwo na granicy; opłaty celne nakłada się na towary przewożone do innych państw. Należy zwrócić uwagę więc na fakt, że w przypadku przesyłek kurierskich, system celny działa tak, jak przy np. przewozie samochodowym.

Jak działa to w praktyce? Kurier, który dostarcza przesyłkę przez granicę, jest zobowiązany do zgłoszenia do organów celnych tego, co ona zawiera. Powinien też przedstawić wszelkie dokumenty, które umożliwiają określenie wartości towarów. Mamy tu więc do czynienia z deklaracyjnością, ale z możliwością kontroli przez służby. Co ważne, stawki celne nie są jednolite – w zależności od kraju, do którego przesyłka jest wysyłana, mogą istnieć różne wartości dla różnych rodzajów towarów.

Opłata celna krok po kroku

Kiedy dochodzi do oficjalnego zgłoszenia przesyłki, organy celne dokonują oceny wartości towarów i obliczają na tej podstawie wysokość cła. To kwota, którą zapłacić za przewóz tych towarów przez granicę. W rezultacie wartość cła zależy od wartości towarów oraz od stawek celnych obowiązujących w danym kraju.

Na podstawie zebranych w ten sposób danych służba celna przekazuje decyzję celno-skarbową. Na tej podstawie organ określa wysokość należnego cła oraz opłaty pobieranej za usługi celne. Co ważne, firma kurierska ma obowiązek uregulowania tych opłat zanim dojdzie do wydania przesyłki.

Oczywiście mechanizm ten jest ściśle uzależniony od konkretnego przypadku. Może być więc tak, że przesyłka zostanie zwolniona z cła lub będzie podlegać preferencyjnym stawkom celnych – jest to ściśle uzależnione od typu przewożonych lub dostarczanych towarów lub umów międzynarodowych.

Reasumując: można założyć, że w przypadku przesyłek kurierskich cło jest pobierane na granicy. Wysokość opłaty jest ściśle uzależniona od wartości towarów oraz stawek celnych, jakie są aktualne w kraju wysyłki. Prawo nie pozostawia złudzeń w kontekście tego, czy np. kurier może unikać odpowiedzi na to, co znajduje się w przesyłce – nie jest to dopuszczalne. Ma obowiązek zgłoszenia zawartości przesyłki oraz przedstawienia dokumentów umożliwiających określenie wartości towarów.

Nie chcesz zapłacić cła? Cóż, to oznacza problemy

Oczywiście, skoro cło to dodatkowe wydatki może się pojawić pytanie: czym właściwie skutkuje brak takiej opłaty. To regulują ścisłe i precyzyjne procedury zakładające, że wysłanie przesyłki kurierskiej bez opłaconego cła oznacza konsekwencje prawne dla nadawcy, odbiorcy oraz dla samej firmy kurierskiej.

Służba celna ma bowiem pełne prawo do tego, by zatrzymać przesyłkę i nałożyć na nadawcę grzywnę lub inne kary finansowe. Wynika to z interpretacji – formalnie będzie to wiem nielegalny eksport towarów. Dodatkowo trzeba mieć też świadomość, iż celnicy – zapewne – skierują taką sprawę do sądu i wnioskować o ukaranie nadawcy.

To generuje nie tylko problemy prawne, ale też dodatkowe koszty. W praktyce można być pewnym dodatkowych kosztów, czyli cła, opłat celnych oraz innych kosztów związanych z procedurami celno-skarbowymi, które ponosi firma kurierska. Gdyby doszło do sytuacji, w której odbiorca odmówi zapłaty, przesyłka może zostać zwrócona do nadawcy. Drugim scenariuszem jest np. jej komisyjne zniszczenie wykonane przez służbę celną.

Nie ma więc możliwości, by firma kurierska zajęła się dostarczeniem przesyłki bez opłaconego cła. Może zostać nałożona na nią kara finansowa, a w skrajnych przypadkach straci licencję na usługi kurierskie.

Opłaty celne i ich koszty – różnice są spore

Bardzo wiele problemów budzi to, jak obliczyć stawkę celną w przypadku konkretnej wysyłki – często jej koszt trzeba bowiem doliczyć np. do faktury dla kontrahenta. Warto zwrócić uwagę na spore różnice w zależności od lokalizacji.

Przyjmijmy bowiem, że cło chce obliczyć firma handlująca elektroniką użytkową. Ma przesyłkę o wartości 100 tys. zł. Dostarczyć chce ją w cztery – jakże różne – lokalizacje. Pierwszą jest rynek amerykański. Oprócz USA chce wysłać przesyłkę do Japonii, a także Republiki Południowej Afryki oraz do Rosji.

Stawki celne w takich przypadkach różnić się będą w zależności od rodzaju produktów i kraju, do którego przesyłka jest wysyłana. Np. w USA stawka cła na elektronikę wynosi 2,6%, więc przy wartości 100 tys. zł opłata sięgnie 2,6 tys. zł. Nieco wyższa będzie w Japonii, ponieważ stawka w tym azjatyckim kraju sięga 2,7% – analogicznie cło kosztować ma 2,7 tys. zł.

Diametralnie inaczej przedstawia się wysyłka paczki do Republiki Południowej Afryki. Zakładając, że stawka cła na elektronikę wynosi 20%, wartość ta – mnożona przez 100 tys. zł – da kwotę 20 tys. zł. Sporo! Dla porównania: paczka do Rosji obłożona jest 5-procentową stawką, co da cło warte 5 tys. zł.

Obliczając cło dla przesyłek zagranicznych trzeba pamiętać, że stawki są zmienne – mogą mieć inną wartość w zależności od typu produktów oraz aktualnych przepisów celnych danego kraju.

W przypadku krajów Unii Europejskiej (UE) nie ma stawek celnych dla przesyłek między krajami członkowskimi. Z zdecydowanej większości jest tak również w przypadku państw posiadających umowy o wolnym handlu z UE – to np. Szwajcaria i Norwegia. Z kolei najdroższe w tym kontekście – na poziomie nawet kilkudziesięciu proc. wartości towaru – są m.in. Indie i Brazylia.