Ten zakup był jednak bez sensu. Czy można zwrócić towar kupiony przez internet?


Czy można zwrócić towar kupiony przez internet?
Czy można zwrócić towar kupiony przez internet?

Ryzyko zakupów internetowych jest proste: czasami łatwo jest podjąć decyzję spontanicznie i zakupić dany produkt szybko, bez analizy. Po opłaceniu i tym, jak kurier doręczy przesyłkę, nadchodzi czas przemyśleń. I tak łatwo dojść do wniosku, że dany towar nie był jednak potrzebny lub też lepszą opcją będzie wybór czegoś tańszego. Czy w takiej sytuacji można zwrócić go również kurierem?

Patrząc na to z perspektywy konsumenta, trudno nie zauważyć jednego – w zdecydowanej większości sytuacji jesteśmy uprawnieni do zwrotu zakupionego online towaru, z wyjątkiem kosztów związanych z odesłaniem produktu. Spójrzmy jednak, jak wygląda to w praktyce – na czym polega możliwość odstąpienia od umowy kupna-sprzedaży zawartej drogą elektroniczną?

Przede wszystkim należy zwrócić uwagę, że prawo to daje nabywcy szansę na dokładne zapoznanie się z produktem oraz przemyślenie, czy zakup był trafiony. Jednocześnie jednak… nie do końca precyzuje, jak interpretować tego typu zapis. Bardziej jednoznaczne są natomiast terminy potencjalnych zwrotów. I tak: produkty kupione online wraz z dostawą kurierską mogą być zwracane w następujących terminach:

  • 30 dni w sytuacji, gdy umowa została zawarta nieplanowanie w miejscu zamieszkania konsumenta lub podczas organizowanej wycieczki,
  • 14 dni dla innych rodzajów umów, w tym tych zawartych przez internet czy w trakcie umówionej wizyty przedstawiciela handlowego w domu kupującego.

W tym kontekście bardzo ważny jest zapis, który wskazuje – a mamy tu do czynienia ze zmianą prawną – że nie tylko klienci indywidualni mogą sięgnąć po opcję odstąpienia od umowy zawartej na odległość. Również przedsiębiorcy zyskali bowiem prawo do zwrotu zakupionego towaru w ciągu 14 dni, nie podając przy tym przyczyny swojej decyzji. Warunkiem jest jednak to, by nie wiązały się one bezpośrednio ze specyfiką prowadzonej działalności.

Zwrot towaru kurierem a stan produktu. Na co zwrócić uwagę?

To kolejna kwestia, która budzi mnóstwo wątpliwości. Jak można to w jakikolwiek sposób uporządkować? Przede wszystkim, prawo wskazuje jednoznacznie, że dany towar – ustawodawca nie wchodzi tu w analizy, czym on jest – ma być nowy i kompletny. Należy przez to rozumieć również to, by był oczywiście nieużywany.

Można więc sprawdzić, czy np. paczka zawiera dany towar, ale nie można go zwrócić kurierem po tym, jak np. odzież została wykorzystana i dopiero po tygodniu – już bez metki – oddana z powrotem sprzedawcy.

Newralgiczną kwestią pozostaje tu także odpowiedzialność za to, kto – i w jakim stopniu – jest właścicielem towaru przy procesie wysyłki. Jak należy rozumieć tu rolę firmy kurierskiej? Kwestia jest jasna: odpowiada ona za wszelkie szkody powstałe od momentu przyjęcia przesyłki aż do jej dostarczenia, a także za opóźnienia w dostawie.

Koszt wysyłki kurierskiej z założenia pokryć powinien kupujący – chyba, że e-sklep np. ze względów marketingowych (jak robi np. Zalando) ma inne założenia. Z drugiej strony, sprzedawca powinien zwrócić klientowi koszty wysyłki początkowej, wybierając przy tym najtańszą dostępną opcję przesyłki.

A kiedy towaru kurierem oddać nie można?

I tu również prawo nie pozostawia złudzeń i wątpliwości. Wśród produktów, które nie podlegają wymianie zaliczyć można np. te, które powstały na specjalne zamówienie klienta oraz te, które ze względów sanitarnych nie powinny podlegać zwrotowi.

Prawo reguluje też ograniczenia w kontekście towarów o ograniczonej trwałości lub tych, które są szybko psujące się, w tym żywność taką jak owoce, warzywa czy produkty mleczne,