Firmy kurierskie pod presją. Kiedy kupujemy w sieci?


Kiedy kupujemy w sieci
Kiedy kupujemy w sieci

Mimo dynamiki e-commerce coraz wyraźniej widać usystematyzowane trendy tego, kiedy kupujemy w sieci. Przekłada się to też na większe możliwości zaplanowania pracy przez firmy kurierskie.

10 i 11 grudnia – te dni, już od kilku lat, są szczytem sprzedaży internetowej w Polsce. Choć trudno o analizę transakcji we wszystkich sklepach internetowych, regularnie właśnie ten czas jest najbardziej gorącym okresem na Allegro. Duże wrażenie – szczególnie patrząc na nagły skok ilości przesyłek – robi porównanie 10 i 11 grudnia ze standardową, roczną średnią. Ta wynosi ok. 1 mln przedmiotów zakupionych w na Allegro dziennie. W grudniowym szczycie wynik śrubuje do aż 2,1 mln. Co ciekawe, jak poinformowało już Allegro, rok 2018 będzie wyjątkowy, bo wspomniany pułap 2,1 pobito już… 3 grudnia.
Wnioski są wyraźne: Polacy kupują w sieci coraz więcej, coraz chętniej wykorzystują do dostawy firmy kurierskie, a dodatkowo – korzystają z możliwości e-commerce coraz bardziej świadomie. Kupują wcześniej – tak, by uniknąć ewentualnych opóźnień, przed którymi konsekwentnie ostrzegają kurierzy.

Dostawy kurierskie a zakupy w tygodniu

Wyraźną regularność widać również wtedy, gdy świąteczne zakupowe szaleństwo odłożyć na margines. Dostawy kurierskie można precyzyjnie zaplanować także biorąc pod uwagę same tendencje zakupowe w trakcie każdego tygodnia. Kiedy kupujemy w sieci? Według analiz opracowanych przez Euromonitor International, co dziesiąty Polak robi e-zakupy już przynajmniej raz w tygodniu. Co ciekawe, najwięcej zakupów do sklepów internetowych – a zarazem zleceń otrzymywanych przez firmy kurierskie – pojawia się w poniedziałki. Niezależnie od zmian związanych z tradycyjnym handlem w niedziele, najmniej zakupów przez internet rejestrowanych jest w piątki i soboty. To korzystne rozwiązanie z perspektywy firm dostawczych.

Sobota? Czas na odpoczynek

Tę tendencję potwierdza również analiza dla serwisu Kodyrabatowe. Tu widać stopniowy wyraźny spadek z dnia na dzień. Dostawy kurierskie zamawiane są przede wszystkim w poniedziałki – na ten dzień przypada 19 proc. zamówień. Później, z każdym kolejnym liczba transakcji spada aż do piątku (11 proc.) i soboty (9 proc.). W niedziele wzrasta znów do poziomu piątkowego. Jednak to poniedziałki i wtorki są pod względem zamówień e-commerce i liczby przesyłek kurierskich kluczowe.

Wieczorny szczyt zamówień

Firmy kurierskie mogą opierać swoją politykę dostaw codziennych również na podstawie wyraźnie zarysowanych trendów godzinowych. Szczyt zamówień nie przypada wcale – jak mogłoby się wydawać – na okolice południa. Zakupy w pracy, kiedyś regularne, dziś schodzą na drugi plan. Szczyt godzinowy przesuwa się wyraźnie na okres pomiędzy g. 20 a 22, by dynamicznie spaść o 23 – z poziomu 8,1 proc. o 22 do zaledwie 5 proc. Z punktu widzenia firm kurierskich i presji na szybkość dostawy, możliwość ustawienia całego schematu dostaw już rano daje spore możliwości skutecznej obsługi.

Wakacje dla firm kurierskich

Jeśli na rynek dostaw spojrzeć przez pryzmat miesięczny, wg analizy “Polski konsument w sieci” przygotowanej dla Home.pl, najbardziej obciążonym okresem dla kurierów jest jesień i początek zimy. W grudniu regularne zakupy wykonuje 57 proc. osób przyzwyczajonych do transakcji w sieci. Na listopad i październik przypada ok. 45 proc. Z kolei lato to czas, kiedy firmy kurierskie są pod zdecydowanie mniejszą presją. W okresie wakacyjnym na e-zakupy decyduje się tylko 22 proc. klientów.