Policjanci apelują o ostrożność. Przestępcy znaleźli nowy sposób na oszustwo finansowe. Teraz starają się wyłudzić pieniądze metodą „na kuriera”. W ten perfidny sposób mogą oszukać wiele osób, które pozornie są ostrożne i ciężko okraść ich klasycznymi, znanymi dotychczas metodami. Na czym polega metoda „na kuriera”? W jaki sposób chronić się przed tego typu procederem i jak rozpoznać, że rzeczywiście mamy do czynienia z paczką, która jest nam potrzebna, a nie z oszustwem?
O sprawie oszustwa metodą na kuriera donosi Komenda Policji w Gdańsku. Metoda pozwala wyłudzić pieniądze od osób, które są zwykle bardzo dobrze zorientowane i ciężko oszukać ich klasycznymi sposobami np. metodą „na policjanta” lub „na wnuczka”. Z tego względu ofiarami procederu bywają zwykle przedsiębiorcy.
Na czym polega metoda „na kuriera”?
Dlaczego akurat właściciele małych firm takich jak salony fryzjerskie, warsztaty samochodowe, sklepy czy salony kosmetyczne padają ofiarami tego typu przestępstwa? Ponieważ fałszywi kurierzy celują w miejsca, które dziennie otrzymują co najmniej kilka paczek, a zatrudnione tam osoby nie zawsze są pewne tego, co zostało zamówione przez szefostwo.
Jak odbywa się cały proceder? Pod drzwi określonej firmy lub zakładu przyjeżdża kurier z przesyłką „za pobraniem”. Aby odebrać paczkę, odbiorca musi zapłacić określoną kwotę. Najczęściej to niewielka suma pieniędzy, aby nie wzbudzać podejrzeń. Kurier zabiera pieniądze i przekazuje je później nadawcy. Z kolei zawartość przesyłki okazuje się bezwartościową rzeczą, która służyła do obciążenia paczki.
Oszuści liczą, że w natłoku obowiązków właściciele lub pracownicy punktów handlowo-usługowych nie zorientują się, że mają do czynienia z oszustwem. Dzięki temu w prosty sposób wyłudzą kilkadziesiąt, a niekiedy nawet kilkaset złotych.
Jak chronić się przed wyłudzeniem w postaci paczek pobraniowych?
Przede wszystkim dokładnie sprawdzaj każdego nadawcę. Poproś kuriera, aby ujawnił od kogo jest przesyłka i zweryfikuj, czy spodziewasz się paczki od niego (jeżeli masz jakiekolwiek wątpliwości). Zapytaj ewentualnie współpracowników o to, czy ktoś zamawiał przesyłkę na dane firmowe. Jeżeli nie masz pewności, wstrzymaj się z odbiorem paczki i poproś kuriera o awizację. Przez ten czas możesz sprawdzić, czy zaplanowana przesyłka rzeczywiście miała trafić do Twojej firmy.
Możesz np. skontaktować się z potencjalnym nadawcą albo zweryfikować jego wiarygodność. Za pomocą danych dostępnych w Internecie. Poza tym warto poprosić kuriera o pomoc w trakcie odbioru przesyłki.
Czy można zweryfikować zawartość przesyłki przed odbiorem?
To najczęściej będzie możliwe dopiero, gdy zapłacisz za przesyłkę. W takim przypadku dokonaj weryfikacji zaraz po opłaceniu, a następnie sporządź protokół z pracownikiem firmy kurierskiej.
Uwaga! Jeżeli przesyłka nie należy do Ciebie, odmów jej odbierania. Nie musisz kurierowi tłumaczyć, dlaczego nie decydujesz się na odbiór przesyłki.
Co zrobić, jeżeli ktoś oszukał nas metodą „na kuriera”?
Jeżeli zauważyłeś, że odebrana przez Ciebie przesyłka to oszustwo, poproś kuriera o sporządzenie odpowiedniego protokołu. Wezwij także policję i zgłoś wyłudzenie środków. Funkcjonariusze mogą dojść do nadawcy przesyłki po jego danych adresowych lub numerze konta, jeżeli oszust nie zachował pełnej ostrożności.
W ten sposób zachowujesz szansę na zwrot środków, które zapłaciłeś na rzecz oszusta. Pamiętaj, że firma kurierska nie odpowiada za zawartość przesyłki, jeżeli ta nie została uszkodzona. To oznacza, że procedura reklamacyjna w tym przypadku nie ma zastosowania.