Dostawa paczki dronem to przyszłość usług kurierskich. Patrząc na to, jak szybko dostarczać chce je w ten sposób Amazon, trudno będzie rywalizować z taką formą dostawy.
Amazon na początku czerwca zapowiedział w Stanach Zjednoczonych, że w ciągu kilku miesięcy wdrażana będzie tam regularna dostawa paczki dronem. To żadną niespodzianką oczywiście nie jest. Jednak plany amerykańskiego giganta co do czasu doręczenia – już tak. Szefowie koncernu, prezentując możliwości własnego drona o zasięgu ponad 20 km przyznali, jak szybko chcą doręczać paczki w ten sposób. Według Jeffa Wilke odpowiedzialnego za wdrożenie projektu, dostawa paczki dronem nie powinna przekraczać… 30 minut. Nie ujawnił gdzie będzie dostępna usługa; nie podał również daty uruchomienia. Wiadomo jednak, że duża flota urządzeń i sieć amerykańskich magazynów pozwoli na błyskawiczną realizację zamówień wykonywanych w sklepach internetowych.
Amazon: czas skrócić czas dostaw
Redukcja kosztów usługi kurierskiej oraz przyspieszenie dostawy paczek to priorytet sieci Amazon. W tym samym kierunku idą typowe marki przewozowe. Stąd prawdziwy wyścig zbrojeń i inwestycje w samoloty czy specjalistyczne auta dostawcze, które wspomogą szybką dostawę przesyłek również na znacznych odległościach.
Dron zmieni wszystko. Według planów Amazon, będzie startował i lądował pionowo, a pełne zestawienie czujników i sztuczna inteligencja umożliwią mu omijanie przeszkód. W ten sposób może szybko podjąć paczkę z magazynu i dostarczyć ją w kilkadziesiąt minut na np. na parking, gdzie czeka odbiorca, z którym skomunikuje się poprzez internet. W przypadku zatłoczonych miast będzie to opcja, która zdominuje rynek – tym bardziej, że Amazon wykorzysta do tego dużą sieć własnych magazynów. Symboliczne pół godziny, jakie zająć ma usługa kurierska dronem będzie ogromnym atutem w e-commerce – nie tylko ze względu na szybkość, ale i relatywnie niskie koszty całej obsługi.
Czas na drony w Europie
Podobne plany Amazon ma również wobec Starego Kontynentu. Koncern sprawdzał już możliwości ich używania masowego w kontekście Wielkiej Brytanii. Firmy kurierskie zaczynają wprowadzać masowe dostawy paczek dronem w Azji – szczególnie w Chinach. Pierwsze dostawy pozwoliły ograniczyć czas doręczenia do zaledwie 8 minut. DHL Express testujący takie rozwiązanie w Chinach nie ma alternatywy – musi ścigać się z Amazonem na czas doręczenia, bo typowe, kilkudziesięciogodzinne dostawy paczki mogą być wkrótce przeżytkiem.
